W dniach 27-29 października 2000 r. odbyła się II Sesja Forum Młodych Archidiecezji Łódzkiej pt. "Jak ewangelizować młodzież dziś?" Gospodarzem Sesji był abp Władysław Ziółek.

27 października w Auli Wyższego Seminarium Duchownego spotkali się księża proboszczowie, którzy wysłuchali prelekcji rektora Wyższego Metropolitarnego Seminarium Duchownego w Warszawie ks. prof. Krzysztofa Pawliny o Przepowiadaniu Chrystusa współczesnej młodzieży. Księża wzięli udział w dyskusji dotyczącej stworzenia w naszej archidiecezji młodzieżowych centrów duszpasterskich.

28 października liturgią słowa w archikatedrze łódzkiej rozpoczęło się Forum dla młodzieży, księży i wychowawców. Prelegenci ks. prof. Witold Zdaniewicz SAC i ks. Sławomir Zaręba SAC przedstawili zainteresowanym wyniki przeprowadzonych w archidiecezji łódzkiej badań charakteryzujących obraz młodzieży. Uczestnicy Forum dyskutowali nad przedstawioną diagnozą dzieląc się także spostrzeżeniami na temat: Jaki jest mój Bóg. Popołudniu odbyły się warsztaty ewangelizacyjne poprowadzone przez przedstawicieli Ruchu Światło-Życie, Pustyni Miast, Salezjańskiego Oratorium, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz Szkoły Nowej Ewangelizacji. Wieczorem zespół teatralny Salezjańskiego Ruchu Ewangelizacyjnego wystawił spektakl, oparty na motywach Fausta, w reżyserii Adama Łoniewskiego pt. Na falach nirwany.

29 października, w niedzielę o godz. 15.00 duszpasterze i młodzież spotkali się w bazylice archikatedralnej, by zebrane w dniach poprzednich owoce dyskusji, konferencji i warsztatów złożyć przed "Tym który Jest, w świętym zgromadzeniu, w Słowie, w Eucharystii", by dać świadectwo sobie i innym, że nie pokładają nadziei jedynie w możliwościach własnych umysłów i serc, lecz pragną oprzeć realizację swoich szlachetnych dążeń na Bogu, Jego nauce i Jego łasce. Spotkanie w świątyni rozpoczęły świadectwa dotyczące przeżyć związanych ze Światowym Dniem Młodzieży - Rzym 2000. Bp Ireneusz Pękalski wspominał katechezę jaką głosił w kościele Jana Chryzostoma w Rzymie dla młodzieży polskiej z Torunia, Przemyśla, Lublina i Łowicza na temat: Wydał za nas samego siebie. Było to doświadczenie jak młodzież jest otwarta i szukająca Chrystusa. W dyskusji po katechezie poruszano trudny problem cierpienia podjęty przez młodych z powagą i szczerością. Bp Ireneusz Pękalski powiedział, że biskupi uczestniczący w Światowym Dniu Młodzieży w Rzymie stali się świadkami prawdziwości proroczych słów wypowiedzianych niedawno przez Ojca Świętego Jana Pawła II o budzącej się na naszych oczach "wiośnie Kościoła".

Ks. Grzegorz Suchowolski z Biura Organizacyjnego ŚDM podkreślał rolę coraz lepszego przygotowania duszpasterskiego młodzieży do uczestnictwa w spotkaniach światowych. Zauważył, że Światowe Dni Młodzieży zainicjowane przez Jana Pawła II nie są wydarzeniem jednorazowym. Papież nawołuje by młodzi nie ulegali rozproszeniu, by oczekując na kolejne wielkie spotkanie służyli sobie darem jaki każdy z nich posiada.

Ania, jedna z uczestniczek ŚDM w Rzymie, mówiła o tym jak ważne i owocne było świadectwo jej życia i postawy wobec Chrystusa, dawane w rodzinie, która ją gościła u siebie podczas pobytu w Italii. Przypominała też misję z jaką Ojciec Święty rozesłał młodych po spotkaniu na Tor Vergata, mówiąc, by nie bali się być świadkami we własnych środowiskach, zaczynem i światłem dla świata.

Symbol światła wpleciony był też w Liturgię modlitewnego spotkania w bazylice archikatedralnej w tę październikową niedzielę. Przewodniczący Liturgii abp Władysław Ziółek przekazał zapalone świece, symbolizujące światło na drogę w III tysiąclecie chrześcijaństwa, tancerzom, którzy z kolei ponieśli je do młodych zgromadzonych w świątyni.

Ofiarę Eucharystyczną koncelebrowali wraz z Księdzem Arcybiskupem duszpasterze młodzieży z archidiecezji. Homilię wygłosił abp Władysław Ziółek. Komentując zaczerpnięty z czytanej w tym dniu Ewangelii św. Marka (10, 46-52) dialog Jezusa i niewidomego z Jerycha, Kaznodzieja zwrócił uwagę, że Pan do każdego z nas kieruje nieustannie pytanie "Co chcesz abym ci uczynił?" i każdy powinien z równą żarliwością odpowiedzieć jak niewidomy: "Panie, spraw abym przejrzał". Potrzebują bowiem Bożego światła duszpasterze, aby dostrzec lepiej jaką drogą prowadzić młodych, jak przepowiadać im Chrystusa, jak sprawować sakramenty. Potrzebują przejrzenia rodzice nauczyciele i wychowawcy, od których młodzież ma prawo oczekiwać konkretnego przykładu chrześcijańskiego życia. Potrzebują światła Ducha Świętego ludzie młodzi by lepiej widzieć kim są jako chrześcijanie wszczepieni w Boga i Kościół, na jakim fundamencie budować mają swoje dziś i jutro. Wreszcie, potrzebujemy tego światła wszyscy, abyśmy mogli doświadczyć, że "Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas", bo dał nam Syna Swojego narodzonego z Niewiasty, który jest naszym Panem i Zbawicielem. Do nas należy przyjąć ten dar, wyznać wiarę, że tylko Jezus Chrystus jest naszym Panem i Zbawicielem, bo nie ma dla nas zbawienia w innym imieniu. Te naukę głosi od początku swego pontyfikatu Papież Jan Paweł II, niczego też innego nie powiedział 2 milionom młodych ludzi w Rzymie, ale jego nauka poprzedzona była własnym wyznaniem wiary w Chrystusa i poparta wiarygodnym świadectwem życia i dlatego ma taką moc przekonywania i jednania.

Na zakończenie homilii abp Władysław Ziółek ponowił papieskie wezwanie do młodych by sięgając sercem do czasu spotkania w Rzymie skorzystali z czasu łaski jaka jest im dana tu i teraz, prosili Pana by pozwolił im zobaczyć jak mają żyć, by nie roztrwonić, nie zmarnować daru młodości, ale go dobrze wykorzystać.

Następnie, po odnowieniu wyznania wiary Ksiądz Arcybiskup rozesłał 9 kilkuosobowych grup ewangelizacyjnych, przedstawicieli wspólnot młodzieżowych, by szli do swoich środowisk głosząc Chrystusa i dając świadectwo prawdzie. Młodzi ewangelizatorzy wyposażeni zostali w błogosławieństwo Pasterza Kościoła łódzkiego, krzyże i teksty Credo.

Uroczysta Liturgia miała jeszcze jeden nietypowy moment. Po słowach podziękowania wygłoszonych na zakończenie przez archidiecezjalnego duszpasterza młodzieży ks. Grzegorza M. Korczaka, abp Władysław Ziółek, bardzo osobiście, serdecznie i wręcz spontanicznie wyraził swoje uczucia dla młodych ludzi mówiąc m.in. "Zdobyliście moje serce, jest wasze!". Spotkało się to wyznanie z równie serdecznym odzewem zgromadzonych, gromkimi brawami i okrzykami pełnymi radości.