Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Kard. Dziwisz: solidarność z bliźnimi to chrześcijański kod genetyczny

Potrzebna jest świeżość spojrzenia, nowa wrażliwość, nowe umiejętności przekazywania Ewangelii współczesnym językiem zrozumiałym dla młodych – mówił kard. Stanisław Dziwisz, który odprawił Mszę św. w kaplicy WSD księży michalitów w Krakowie. W tym roku przypada 100. rocznica zatwierdzenia Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła.

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Założyciel zgromadzenia michalitów, bł. ks. Bronisław Markiewicz, żył salezjańskim charyzmatem, podejmując służbę dla dobra ubogiej i opuszczonej młodzieży. - Wielkość bł. księdza Bronisława polega na tym, że swoimi intuicjami, ewangeliczną wrażliwością, organizacyjnymi zdolnościami i konkretnym zaangażowaniem potrafił zainspirować innych i zgromadzić wokół ideału miłości i służby bliźniemu – mówił kard. Dziwisz.

W tym roku przypada 100. rocznica zatwierdzenia założonego przez ks. Markiewicza Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła, zwanego michalitami. Dokonał tego 29 września 1921 roku biskup krakowski książę Adam Stefan Sapieha, który w dekrecie erekcyjnym zaznaczył, że jego „szczególnym celem jest wychowanie chrześcijańskie młodzieży ubogiej i opuszczonej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Działalność księdza Bronisława Markiewicza i założonego przez niego dzieła nie było zwykłą filantropią oraz odpowiedzią na biedę i związane z nią problemy społeczne na ziemiach polskich, pozostających pod zaborami. Jego nadzwyczajna działalność zakorzeniona była i wyrastała z jego wiary w Boga, Stwórcę nieba i ziemi i Pana ludzkich dziejów – mówił kard. Dziwisz.

Reklama

Nawiązując do zawołania „Któż jak Bóg”, charakteryzującego misję michalitów, krakowski metropolita senior podkreślał, że jest ono aktualne dzisiaj, kiedy świat staje „wobec złudnego przekonania, że człowiek może sobie urządzić życie bez Boga, bez Jezus Chrystusa, a więc konsekwentnie bez Chrystusowego Kościoła”. - Zdajemy sobie sprawę, że taka wizja rzeczywistości i taki program życia prowadzi donikąd, bo brakuje mu fundamentu, jest bowiem budowaniem na piasku, a nie na skale – zauważył kaznodzieja.

Podkreślił realizm bł. Bronisława Markiewicza, który znał dobre i słabe strony ludzkiej natury, opierając program formacji na haśle „powściągliwość i praca”. - Dzisiaj zwłaszcza pierwsze słowo może wydawać się nie na nasze czasy, ale przecież jest w nim zapisana głęboka prawda o człowieku i nie mniej głęboka mądrość. Każdy z nas doświadcza zranienia grzechem, skłonności do egoizmu, zamykania się w sobie. Dlatego ewangeliczne wezwanie do nawracania się oznacza również konieczność porządkowania naszych nieuporządkowanych skłonności, ograniczania naszych nadmiernych potrzeb, rezygnacji z wielu rzeczy i dóbr, które nie są nam potrzebne, by nie zabrakło ich ubogim – nauczał hierarcha.

Jak dodał, taka postawa solidarności z bliźnimi i pracy na rzecz dobra wspólnego powinny stanowić „kod genetyczny każdego prawdziwego ucznia Chrystusa”.

- Nie stoimy w miejscu i Kościół nie stoi w miejscu. W Kościele i świecie, w Polsce i w naszych lokalnych wspólnotach i środowiskach pojawiają się nowe wyzwania, nowe zagrożenia, ale także nowe możliwości i szanse. Do nas wszystkich należy rozeznawać sytuacje, konfrontować je z Ewangelią i dawać odpowiedź – stwierdził kard. Dziwisz, podkreślając, że potrzebna jest „świeżość spojrzenia, nowa wrażliwość, nowe umiejętności przekazywania Ewangelii współczesnym językiem zrozumiałym dla młodych”.

Sto lat temu pierwsi michalici byli obecni i działali nie tylko w rodzinnych stronach ks. Markiewicza, czyli na Podkarpaciu, w Miejscu Piastowym, ale także na terenie diecezji krakowskiej, w Pawlikowicach k. Wieliczki. Obecnie michalici pracują w 15 krajach na całym świecie; podobnie michalitki, które mają kilkanaście domów w Polsce i 8 za granicą. Oba zgromadzenia należą do rodziny salezjańskiej. Znanym michalitą był tragicznie zmarły w 2001 r. bp Jan Chrapek.

2021-01-30 20:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz w Pietra Ligure: Miłosierdzie Boże użyczało Janowi Pawłowi II sił do samego końca

Jan Paweł II przemawiał i nadal przemawia do umysłu i sumienia niejednego współczesnego Tomasza – mówił kard. Stanisław Dziwisz w Pietra Ligure we Włoszech. Wprowadził także do tamtejszej świątyni relikwie świętych apostołów Bożego Miłosierdzia: Faustyny i Jana Pawła II.

Miasteczko Pietra Ligure położone w samym środku regionu Ligurii w prowincji Savona bierze swoją nazwę od zamku położonego w centrum miejscowości, który w VII i VIII wieku był zamieszkiwany przez biskupów diecezji Albenga. Od początków XVII wieku opiekę duszpasterską sprawują franciszkanie. Od 2019 roku czyni to polska prowincja Zakonu, popularnie nazywana bernardynami. Proboszczem parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych jest o. Hieronim Staroń OFM.
CZYTAJ DALEJ

Kazachstan: proces beatyfikacyjny tercjarki franciszkańskiej Gertrudy Detzel

Delegacja z Kazachstanu przywiozła do Watykanu dwie zapieczętowane skrzynie zawierające ponad 13.6 kg. dokumentów, świadectw i opisów cudów dotyczących procesu służebnicy Bożej Gertrudy Detzel (1903-1971) - świeckiej kobiety, która przez dziesięciolecia prześladowań sowieckich podtrzymywała życie katolickiej wiary. Materiały przekazane Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych oznaczają rozpoczęcie watykańskiego etapu procesu beatyfikacyjnego pierwszej świeckiej kobiety z Azji Środkowej.

Podziel się cytatem - powiedział biskup pomocniczy diecezji Karagandy Jewgienij Zinkowski, notariusz diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego.
CZYTAJ DALEJ

Sztuczna inteligencja nie zastąpi relacji międzyludzkich

2025-10-28 20:00

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

AI

Adobe Stock

Chatbot nie jest człowiekiem i człowieka nie zastąpi. Nie próbujmy zastępować relacji międzyludzkich relacją z czatem AI – przestrzega specjalista do spraw sztucznej inteligencji, prof. dr hab. Piotr Kulicki z Katedry Podstaw Informatyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Przyjaciel, powiernik, terapeuta – to rola jaką wielu, nie tylko młodych ludzi przypisuje sztucznej inteligencji. Rozmowa z czatem AI zastępuje im rozmowę z rodzicami czy rówieśnikami. Bo sztuczna inteligencja nie wyśmiewa i nie ocenia podczas rozmowy. W USA rodzice 14-latka pozwali twórców czatbota, z którym rozmawiał przez wiele miesięcy o samobójstwie. Bot miał wiedzieć o zamiarach dziecka, ale nie zapobiegł tragedii, wyrażając zrozumienie dla autodestrukcyjnych zamiarów. Dlaczego tak się stało? - Czaty oparte o sztuczną inteligencję mają wiele przydatnych zastosowań. W dużej mierze zmieniają świat na lepsze czy ułatwiają nam pracę, oszczędzając czas. Ale nie są to narzędzia bez wad – podkreśla ekspert Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego prof. Piotr Kulicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję