Reklama

Ferie w parafii Prostyń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po długich 5 miesiącach ciężkiej uczniowskiej pracy nadeszły wreszcie ferie. Przed dyrektorami szkół, nauczycielami i katechetami stanęło wyzwanie, aby owocnie spędzić tan wolny czas. Tak też było i w szkole w Prostyni. W pierwszym dniu ferii w szkole zorganizowany został wspaniały bal karnawałowy, w którym uczestniczyły najróżniejsze postacie: wróżki, Zorro, Czerwone Kapturki, królewny i klauni. Zabawa odbywała się przy fantastycznym przewodnictwie wodzireja, ubranego w oryginalny indiański strój z ogromniastym kapeluszem. Oprócz zabawy tanecznej rodzice przygotowali także biesiadny stół, zastawiony jak w bajce pt. „Stoliczku, nakryj się!”.
Podczas ferii harcerze szkolnej drużyny ZSG w Prostyni hufca Ostrów Mazowiecka zaadaptowali nowo pozyskany lokal na harcówkę. Po długiej i wyczerpującej pracy pod czujnym okiem druha Andrzeja Kongiela i druhny Elżbiety Żurawskiej pomieszczenie wyglądało olśniewająco. W takiej przytulnej harcówce można było teraz beztrosko poharcować. Zabawom tanecznym, śpiewom i zwariowanym psotom harcerskim nie było końca.
Kolejne dni upłynęły pod znakiem V Turnieju Tenisa Stołowego o Puchar Proboszcza Parafii Prostyń. Pierwszy etap tych sportowych rozgrywek miał miejsce w Zespole Szkół Gminnych im. Jana Pawła II w Prostyni. Walczyli tam uczniowie klas IV-VI szkół podstawowych z Kiełczewa, Orzełka i Prostyni oraz gimnazjaliści z Prostyni i Małkini ze szkoły nr 2. Następnego dnia sportowa atmosfera tenisa stołowego przeniosła się do Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Kiełczewie, gdzie rywalizowali najmłodsi uczestnicy konkursu - uczniowie klas I-III. W pingpongowych rozgrywkach wzięło udział łącznie 57 dziewcząt i chłopców. Rozegrano także turniej open, do udziału w którym zgłosiła się pokaźna grupka dorosłych: nauczycieli, pracowników szkoły oraz rodziców. Wśród męskich zawodników niedościgłym tenisistą okazał się ks. Zbigniew Średziński. Wśród panów drugie miejsce zajął Dariusz Nowak, a trzecie Michał Dłuski. Wśród pań triumfowała Ewa Nowak, pozostawiając na kolejnych miejscach Danutę Maliszewską oraz Dorotę Koroś. Wspaniałe nagrody ufundował i wręczył ks. Krzysztof Maksymiuk - proboszcz parafii Prostyń. Ksiądz Proboszcz udostępnił w sali katechetycznej stół tenisowy do dyspozycji dzieci i młodzieży podczas całych ferii.
Kolejną atrakcją ferii był wspaniały kulig zorganizowany przez księży, grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej w Kiełczewie i członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży parafii Prostyń. Dobrze, że tego dnia kapryśna jak dotąd zimowa aura nie spłatała żadnego niespodziewanego psikusa. W spotkaniu uczestniczyli ministranci, schola, biel liturgiczna, członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z parafii Prostyń i Sadowne oraz wiele dzieciaków z pobliskich miejscowości. Trasa kuligu obejmowała niemalże 20-kilometrowy etap po pięknie zaśnieżonych okolicach Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego. Trudno zliczyć saneczkowy zaprzęg, ale na pewno był bardzo liczny. Podczas tej niecodziennej wyprawy doszło do kilku śnieżnych bitew, rozgrywanych między rozentuzjazmowanymi saneczkarzami. Kulig zakończył się wspólnym ogniskiem, na którym pieczono pyszne kiełbaski, popijane następnie ciepłymi napojami. Ale to nie był jeszcze koniec tego fantastycznego dnia. Nauczyciele i uczniowie szkoły w Kiełczewie przygotowali w swoich murach spektakl bożonarodzeniowy. Epilogiem zaś była dyskoteka w miejscowej szkole, w której wzięli udział wszyscy uczestnicy powyższych imprez.
Wydawałoby się, że w małych miejscowościach dwutygodniowa przerwa od zajęć szkolnych będzie nudna - spędzona tylko przed ekranem komputera lub telewizora. Nic podobnego! Przy dobrej organizacji i chęci odpowiedzialnych ludzi nawet na wsi może być interesująco.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Interesowała się ezoteryką i wróżbiarstwem. Jezus zmienił jej życie

Interesowała się ezoteryką, wróżbiarstwem, zaczęła stawiać karty tarota. To doprowadziło ją do lęków i wprowadziło w sferę ciemności. Na rekolekcjach poznała Boga. Dziś przekonuje, jak wiele talentów On ofiaruje.

W życiu Małgorzaty Korwell-Kamińskiej ważną rolę odgrywali dziadkowie, którzy byli jej pierwszymi wychowawcami i nauczycielami wiary. Od swojej mamy też słyszała, że „obojętnie, co by się działo, trzeba być blisko Kościoła”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Dung-Lac

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Pierwsi misjonarze przybyli do Wietnamu w XVI wieku. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh Manga w latach 1820-40. Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany także na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. W 1835 r. został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólnie z innym kapłanem Piotrem Thi. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi.Tam przeszli okrutne tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Oprac. na podstawie: www.brewiarz.pl
CZYTAJ DALEJ

„Bądźcie święci!”. Wspomnienia Marii Okońskiej

2025-11-24 20:13

[ TEMATY ]

Maria Okońska

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Współpracowała z bł. Prymasem Tysiąclecia przez 39 lat. Wraz z członkiniami Instytutu wspierała go modlitwą i ofiarną pracą. Jako redaktor opracowywała teksty przemówień wielkiego Nauczyciela Narodu. Całe swoje życie oddała Matce Bożej. Właśnie ukazał się trzeci tom pamiętnika Marii Okońskiej.

Wydany tom obejmuje wspomnienia założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego z lat 1966-1989. Do 16 grudnia, czyli do rocznicy urodzin Marii Okońskiej, można go nabyć w przedsprzedaży poprzez stronę www.sklep.wyszynskiprymas.pl w promocyjnej cenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję