Reklama

Nie ma pracy bez krzyża

Niedziela w Chicago 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W mozaikę ludzkiego życia wpisana jest na stałe rzeczywistość codziennej pracy. Wiąże się ona ze znojem i trudem. W pocie czoła rolnik pracuje na roli, robotnik w fabryce, a listonosz roznosi codziennie przesyłki i paczki. To właśnie wysiłek uświadamia podstawową prawdę, iż ludzka praca naznaczona jest znamieniem krzyża. Oznacza to, że nie ma pracy bez krzyża.
Trzeba wyraźnie podkreślić, że dźwiganie krzyża podjęte z miłości prowadzi do osiągnięcia wewnętrznej radości i chwały. Choć praca jest swoistą Golgotą, to jednak człowiek w wielu przypadkach bierze ten krzyż na swoje ramiona. Świadomość i przekonanie bycia potrzebnym dla dobra innych przeradza się w służbę. Praca jednej osoby staję się uzupełnieniem pracy drugiej osoby. Należy to tylko dostrzec i docenić. Kiedy jestem w rodzinnej parafii w Krakowie-Nowym Prokocimiu, codziennie rano udaję się do kościoła, aby celebrować Eucharystię i zawsze spotykam pewnego mężczyznę porządkującego teren wokół świątyni. Latem zamiata chodniki, a zimą odgarnia śnieg. Jest przejęty tym, co czyni, i zadowolony, gdyż przyczynia się dla dobra wspólnoty. Przykład ten uzmysławia, że praca choć związana jest z trudem, to jednak nie musi być traktowana jak przytłaczający ciężar.
Jest jeszcze jedna prawda o ciężarze pracy, której podjęcia każdy człowiek winien nauczyć się w rodzinie. Chodzi o taką pracę, aby nie stwarzała ona okazji do przeklinania i wyzwisk ze strony tych, którzy z niej korzystają. Praca podjęta z miłością wyraża się w kompetencji i uczciwości. Winna się zaczynać od wypełnienia obowiązków domowych, szkolnych przez obowiązki społeczne i zawodowe. Ich uwieńczeniem ma stać się umiejętność współpracy. Dzisiaj - jak mawiał Prymas kard. Stefan Wyszyński - „nie tyle potrzeba bohaterskich śmierci z miłości, ile bohaterskiej pracy z miłości ku naszej Ojczyźnie”. W ten sposób autentyczna i rzetelna praca jest wyznacznikiem miłości bliźniego. Gdy praca jest udawana i pozorowana, trudno o prawdziwy rozwój. Taka praca nie ma przyszłości. Zatem konieczne staje się zwalczanie kultu niekompetencji, która ma swojego pobratymca w braku systematyczności. Praca osiąga swój cel, czyli zbawia człowieka, gdy jest zgodna z wyznaczonym sobie celem. W przeciwnym wypadku, gdy jest źle wykonywana, staje się krzyżem bez wartości i bez chwały, prowadząc do rozłamu i braku zaufania.
Należy także dodać, iż ciężar pracy ludzkiej ma wymiar zbawczy wtedy, kiedy do kompetencji dołączy uczciwość. To właśnie środowisko domowe zobowiązane jest do wychowania do życia w uczciwości. Chodzi o to, iż pojawia się coraz więcej specjalistów, a coraz mniej uczciwych ludzi. Z tej racji życie pośród nich staje się coraz trudniejsze i bardziej uciążliwe. Zatem trzeba położyć nacisk na moralny pion człowieka, aby uchronić się przed coraz większym zdziczeniem obyczajów. Wykształcona osoba musi być jeszcze wychowana do życia w uczciwości, a dokonuje się to przez uwrażliwianie od najmłodszych lat. Nieprzypadkowo więc bł. Matka Teresa z Kalkuty zauważy, że praca może „wyczerpać wszystkie siły, może nawet zamęczyć na śmierć, ale będzie bezużyteczna, jeśli nie będzie powodowana miłością”. Zatem środowisko domowe jest powołane do kształtowania od samego początku osobistego i społecznego charakteru każdego członka rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę administratorem arch. łódzkiej

2025-12-22 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Administrator Archidiecezji Łódzkiej - bp Zbigniew Wołkowicz udzielił wywiadu portalowi Archidiecezji Łódzkiej, w którym odpowiada o tym, czym jest dla niego jest ten wybór, jak postrzega swoją misję w diecezji w czasie sede vacante oraz zachęca do modlitwy o wybór nowego biskupa diecezjalnego dla Kościoła w Łodzi.

Zakończyło się kolegium konsultorów, które wybrało księdza biskupa administratorem archidiecezji łódzkiej na czas sede vacante po odejściu księdza kardynała Grzegorza Rysia do Krakowa. Czym dla księdza biskupa jest ten dzisiejszy wybór?
CZYTAJ DALEJ

Kościół greckokatolicki w Polsce przejdzie na kalendarz gregoriański

2025-12-23 13:54

[ TEMATY ]

grekokatolicy

Kościół greckokatolicki

Adobe Stock

Od 18 stycznia 2026 r. Kościół greckokatolicki w Polsce w pełni przejdzie na powszechnie obowiązujący kalendarz gregoriański. Oznacza to, że zarówno święta stałe (np. Boże Narodzenie), jak i ruchome (np. Wielkanoc) będą obchodzone w tych samym czasie, co w Kościele rzymskokatolickim. Stosowany do tej pory kalendarz juliański prowadził do sporych rozbieżności w terminach.

Od 18 stycznia 2026 roku (od Niedzieli Zacheusza) w całym Kościele greckokatolickim w Polsce Wielkanoc oraz inne święta ruchome obchodzone będą według kalendarza gregoriańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję