Reklama

Niedziela Sandomierska

Trzy święte

Wśród skarbów Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu znajduje się obraz zatytułowany „Trzy święte”, który przedstawia św. Martę, św. Agnieszkę i św. Kingę.

Niedziela sandomierska 32/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Sandomierz

Archiwum muzeum

Trzy kobiety ze swoimi atrybutami, podkreślającymi odrębność każdej z nich

Trzy kobiety ze swoimi atrybutami, podkreślającymi odrębność każdej z nich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieło pochodzi z małopolski, przypuszczalnie z Krakowa. Powstało między rokiem 1430-40 na drewnie lipowym. – Według najnowszych badań postać niewiasty w stroju zakonnym, z księgą w ręku, podtrzymującą pionowo ustawioną laskę, z której wyrastają ulistnione gałązki, może być identyfikowana ze św. Kingą. Jej lipowa laska, jak przekazuje legenda hagiograficzna, w cudowny sposób wypuściła liście.

W klasztorze klarysek w Starym Sączu przez wieki otaczano kultem lipę, wiązaną z tym cudownym wydarzeniem z życia św. Kingi. Liryczne w nastroju przedstawienie, ukazuje trzy święte niewiasty zasiadające na wspólnej ławie w symetrycznym, fryzowym układzie, co pozostaje w malarstwie tablicowym Małopolski zjawiskiem odosobnionym. Tło kompozycji, zamiast gotyckich elementów architektonicznych wypełnia płasko rozwieszona tkanina, ozdobiona ornamentyką roślinną w postaci palmet i kwiatonów oraz sylwetkami skrzydlatych smoków – motywów jakie występowały na czternastowiecznych tkaninach włoskich – wyjaśnia dr Urszula Stępień, kustosz muzeum. Przedstawienie ukazuje trzy kobiety ze swoimi atrybutami, podkreślającymi odrębność każdej z nich – gościnność św. Marty, łagodność św. Agnieszki i mądrość św. Kingi. Na obrazie niewiasty pozostają ze sobą w dialogu. – Jest to najstarszy w polskiej sztuce przykład przedstawienia określanego jako Santa Conversatione (Święta Rozmowa). Wydaje się, że te trzy niewiasty były takimi, bo mogły się wpatrywać w piękno i pełnię łaski Maryi, dlatego też, tak jak Maryja, były gotowe odpowiedzieć na swoje powołanie i realizowały swoje talenty. Maryja staje się lustrem do rozpoznawania własnej kobiecości. W niej odzwierciedla się zamysł Stwórcy co do zadań, do jakich Bóg powołuje kobietę. Dzięki Maryi z Nazaretu, na którą spoglądamy, możemy poznać tajemnicę przeżywania swojej kobiecości i rozkwitać w pięknie – wyjaśniała kustosz muzeum. Jak mawiał św. Jan Paweł II: „Maryja z Nazaretu osiąga pełnię doskonałości tego, co kobiece”.

Przeglądając się w Maryi możemy odkrywać prawdę o nas samych. Kobieta piękna to kobieta: gościnna, łagodna, mądra, wrażliwa, czuła, dobra, roztropna, odważna, idąca do pracy, przygotowująca posiłek, wieszająca pranie. Każdy z nas ma swoje atrybuty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-07 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla pokoleń

Niedziela sandomierska 47/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Sandomierz

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kapsułę zakopano pod sadzonką dębu

Kapsułę zakopano pod sadzonką dębu

W ogrodzie przy szkole rolniczej w Sandomierzu zamurowano kapsułę czasu.

Pomysł jej umieszczenia w specjalnym miejscu zrodził się jako pamiątka jubileuszu 100-lecia istnienia Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Ziemi Sandomierskiej w Sandomierzu-Mokoszynie. Kapsuła czasu zawiera wiele cennych pamiątek, dokumentów, zdjęć i pism, które pozwolą przyszłym pokoleniom lepiej poznać historię szkoły oraz ludzi, którzy ją tworzyli i uczęszczali na jej lekcje. Zostały do niej włożone materiały upamiętniające obchody 100-lecia szkoły, zdjęcia uczestników i absolwentów oraz wiele innych cennych materiałów. – Uważamy, że ta inicjatywa pomoże nam w przyszłości lepiej zrozumieć dziedzictwo, które odziedziczyliśmy i które jesteśmy zobowiązani przekazać dalej. Jesteśmy dumni z naszej historii i tradycji oraz z naszych osiągnięć w dziedzinie kształcenia rolniczego. Wierzymy, że dzięki ciężkiej pracy nauczycieli i zaangażowaniu uczniów, nasza szkoła będzie się nadal rozwijać i przyczyniać do rozwoju rolnictwa i wsi w Polsce – mówiła Alicja Szatan, dyrektor szkoły. Kapsułę czasu zakopano pod sadzonką dębu, który jest potomkiem słynnego dębu Bartek. Został on posadzony rok temu na inaugurację jubileuszowych obchodów. W zamierzeniu ma to nadać jeszcze bardziej symbolicznego wymiaru pamiątce z przeszłości. – Kapsułę otwiera się po pięćdziesięciu czy stu latach, więc jeśli ktoś kiedyś odkopie ją pod „Bartkiem”, będzie to bardziej wymowniejsze – dodawała dyrektor.
CZYTAJ DALEJ

Ekspert: z bankomatów i terminali płatniczych najlepiej korzystać zbliżeniowo lub płacić kodem BLIK

2025-10-28 07:35

[ TEMATY ]

płatność

płatność zbliżeniowa

pixabay.com

Zamiast wkładać kartę do bankomatu czy terminala, lepiej korzystać z tych urządzeń zbliżeniowo lub płacić BLIK-iem – radzi ekspert, redaktor naczelny portalu niebezpiecznik.pl Piotr Konieczny. Wskazuje na określenie dziennego limitu wypłat i transakcji oraz ustawienie w smartfonie natychmiastowych powiadomień o nich.

W weekend policja przyjęła wiele zgłoszeń od osób, z których kont zostały wypłacone pieniądze. Santander Bank Polska ogłosił w niedzielę, że jego monitoring wykrył przestępcze transakcje przy użyciu kart płatniczych klientów i że „wdrożył rozwiązania, które uniemożliwiły przestępcom dalsze działania”. W oświadczeniu przesłanym w poniedziałek PAP bank zapewnił, że poszkodowani klienci otrzymali zwrot pieniędzy, a sprawa zgłoszona została prokuraturze. Santander zaznaczył, że nadal pracuje nad analizą tego incydentu, współpracując z organami ścigania oraz operatorem.
CZYTAJ DALEJ

Zaślepieni na własne życzenie

2025-10-28 23:35

[ TEMATY ]

felieton

zaślepieni

własne życzenie

konformizm

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia Europy ostatnich dwóch dekad to opowieść o politycznej ślepocie i moralnym konformizmie. Książka „Zaślepieni. Jak Berlin i Paryż dały Rosji wolną rękę” Sylvii Kauffmann to nie tylko reporterski zapis błędów elit Zachodu, ale także lustro, w którym przeglądać się powinni politycy z Warszawy. Francuska dziennikarka pokazuje, jak wiara w „ugodowego Putina” zamieniła się w samobójczą strategię – od przemowy w Bundestagu w 2001 roku po monachijską konferencję w 2007. Niemcy kupowały gaz, Francja marzyła o wspólnym bezpieczeństwie z Moskwą, a Anglia prała rosyjskie pieniądze w londyńskim City. Europa udawała, że wierzy, że kupując gaz, kupuje pokój. A kupiła wojnę.

I gdy z Europy Środkowo-Wschodniej płynęły ostrzeżenia – z Polski, z krajów bałtyckich, z Ukrainy – Berlin i Paryż reagowały z pobłażliwym uśmiechem. „Alarmiści z Wschodu” mieli kompleksy, a nie rację. Dziś to oni mają groby, a tamci – rozdziały w książkach o błędach. Kauffmann pisze o „operacji uwiedzenie”, w której Putin zagrał Zachodem jak orkiestrą. Po trzech dekadach od upadku muru berlińskiego Europa zbudowała nowy mur – z pychy, złudzeń i gazowych rur.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję