Reklama

Głos z Torunia

Miłość wymaga czynu

W niesieniu pomocy potrzebującym potrzebne jest zdecydowane działanie – podkreślił bp Wiesław Śmigiel podczas dziękczynienia za 130 lat istnienia Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej.

Niedziela toruńska 24/2024, str. I

[ TEMATY ]

Jabłonowo

Aleksandra Wojdyło

Jabłonowo to dziś sanktuarium bł. Marii Karłowskiej

Jabłonowo to dziś sanktuarium bł. Marii Karłowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z tej okazji Siostry Pasterki 1 czerwca zaprosiły na Wzgórze Jabłonowskie do radosnego dziękczynienia za rocznicę, połączoną z 15-leciem nadania miastu Jabłonowo Pomorskie patronatu bł. Marii Karłowskiej.

Dziękczynnej Mszy św. przewodniczył bp Wiesław Śmigiel. Razem z nim liturgię sprawowali biskupi: Ryszard Kasyna, Józef Szamocki i Andrzej Suski. Wspólna modlitwa na wzgórzu jabłonowskim zgromadziła: kapłanów, siostry pasterki i elżbietanki, czcicieli bł. Marii Karłowskiej, przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, przyjaciół klasztoru, okolicznych mieszkańców, pielgrzymów z różnych stron Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Charyzmat służby

Reklama

W słowie powitalnym matka generalna zgromadzenia s. Gracjana Zborała przypomniała okoliczności utworzenia przez Marię Karłowską nowej wspólnoty. „Szukać i zbawić to, co zginęło” – słowa Ewangelii wg św. Łukasza stały się mottem i fundamentem zgromadzenia, które w 1894 r. założyła w Poznaniu wielkopolska szlachcianka Maria Karłowska. Wzorując się na Chrystusie – Dobrym Pasterzu, zgromadzenie obrało za cel pracę wśród grzeszników, aby doprowadzić ich do nawrócenia przez służbę wśród nich, codzienną miłość i dobroć oraz ukazanie w tym działaniu Bożego Miłosierdzia. Dlatego oprócz trzech ślubów: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa zakonnice składają jeszcze jeden – czwarty ślub – poświęcenia się dla nawrócenia grzeszników. Do końca swych dni ziemskich matka Maria Karłowska założyła 9 domów zakonnych w Polsce, a domem generalnym stał się zakupiony w 1933 r. pałac rodziny Narzymskich w Jabłonowie Pomorskim, w którym spoczęła. Dziś działa tutaj diecezjalne sanktuarium jej poświęcone, a także generalny dom zgromadzenia.

W ciągu 130 lat pracy i służby Bogu i Ojczyźnie Siostry Pasterki działają przez pracę wychowawczą z dziewczętami zagrożonymi niedostosowaniem społecznym i penitencjariuszami zakładów karnych, opiekują się samotnymi matkami, ich dziećmi i osobami chorymi, służą także pracą katechetyczną i parafialną.

Ratunek dla zranionych

– Starajcie się, aby cnota wdzięczności ożywiała wasze serca zawsze i wszędzie – słowami Matki Założycielki s. Gracjana zwróciła uwagę na potrzebę obchodzenia we wspólnocie takich radosnych jubileuszy. Do obecnego całe zgromadzenie przygotowywało się poprzez 9-miesięczną nowennę uwielbienia i dziękczynienia oraz konferencje o bł. Marii Pasterce.

– Ja jestem Dobrym Pasterzem – ewangeliczne słowa Chrystusa stały się myślą przewodnią homilii wygłoszonej przez bp. Śmigla. – Wspólnota z Chrystusem oraz z braćmi ze względu na Chrystusa jest istotą Kościoła – mówił toruński pasterz, podkreślając jednocześnie potrzebę dostrzegania pozytywnych cech w drugim człowieku, by taką dobrą wspólnotę wiernych Chrystusowi tworzyć. Kościół jako wspólnota ma być ratunkiem dla zranionych duchowo, w której szukający pomocy odnajdą ją i uleczą swe rany, znajdą zrozumienie i pocieszenie.

Reklama

Przypomniał słowa napisane po śmierci Marii Karłowskiej w 1935 r., które określały ją jako „Gwiazdę na horyzoncie polskiego miłosierdzia” oraz słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w Zakopanem 6 czerwca 1997 r. podczas Mszy św. beatyfikacyjnej: „W niej Pan Bóg objawił geniusz kobiety”.

Ścieżki Marii Pasterki

Biskup Wiesław podziękował Siostrom Pasterkom za 130 lat ich wiernej posługi w odnajdywaniu dusz zbłąkanych i przywracaniu ich dobremu Bogu. Życzył także, aby z Bożą pomocą dalej realizowały dzieło, które zostało im powierzone przez Dobrego Pasterza. Zachęcił nie tylko pasterki, ale i wszystkich zgromadzonych, aby dziękować za przeszłość, cieszyć się teraźniejszością i odważnie patrzeć w przyszłość, aby chronić ludzką godność, jest to zadaniem uniwersalnym na dziś i jutro.

Na koniec bp Ryszard Kasyna pobłogosławił Ścieżki bł. Marii Karłowskiej wiodące wokół klasztoru. – Niech fragmenty Pisma Świętego, słowa matki Karłowskiej i modlitwy na zamieszczonych tabliczkach oraz ławeczki, na których można przysiąść, pozwolą pomyśleć o naszym życiu i nawróceniu, a także o pokoju dla Ojczyzny i całego świata – mówiła s. Gracjana Zborała o celu powstania tych szczególnych miejsc.

Jubileuszową liturgię uświetniły liczne poczty sztandarowe oraz śpiewy chóru Passionata z Tczewa. Po Mszy św. przedstawiciele władz państwowych i samorządowych wystąpili z oficjalnymi gratulacjami, a następnie liczni wierni na ręce matki generalnej składali podziękowania oraz osobiste życzenia.

Po przerwie na posiłek i braterskie rozmowy prof. dk. Waldemar Rozynkowski przedstawił referat na temat św. Jana Pawła II i bł. Karłowskiej. Na koniec jubileuszowych uroczystości do wysłuchania specjalnego koncertu poświęconego św. Janowi Pawłowi II, patronowi województwa kujawsko-pomorskiego, zaprosili filharmonicy pomorscy z Bydgoszczy.

W jabłonowskim sanktuarium znajduje się sala pamięci, w której przechowywane są pamiątki po bł. Karłowskiej, a wśród nich m.in. akt nadania jej w 1928 r. przez prezydenta Ignacego Mościckiego Złotego Krzyża Zasługi za działalność społeczną.

2024-06-11 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Człowiek nadziei

Niedziela toruńska 14/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Jabłonowo

Iga Czepkowska

Mieszkańcy Jabłonowa dbają o pamięć o patronce swojego miasta

Mieszkańcy Jabłonowa dbają o pamięć o patronce swojego miasta

Jednym z jubileuszowych kościołów stacyjnych jest sanktuarium bł. Marii Karłowskiej w Jabłonowie Pomorskim, od lat nazywane przez pielgrzymów miejscem wyciszenia i nadziei. Przybliżymy naszym czytelnikom postać tej szczególnej przewodniczki.

Błogosławiona Maria Karłowska zwana była przez osoby jej bliskie człowiekiem nadziei. Odróżniała się od swego otoczenia niezwykłą ufnością do Opatrzności Bożej. Była to u niej cnota prawdziwie nadprzyrodzona.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Ikona Matki Bożej Królowej Pokoju na Ołtaszynie

2025-11-08 18:49

ks. Łukasz Romańczuk

Ikona Matki Bożej Królowej Pokoju

Ikona Matki Bożej Królowej Pokoju
W ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Seulu w 2027 roku w kościele Wniebowzięcia NMP na wrocławskim Ołtaszynie miało miejsce nawiedzenie ikony Matki Bożej Królowej Pokoju. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję