Reklama

Wiara

Wiara i życie

Wiara mistrza F1

Jego prawdziwym kompasem jest Kościół. Dzięki ogromnej pracy i talentowi dziecięce marzenia zamienił w rzeczywistość. Lewis Hamilton.

Niedziela Ogólnopolska 3/2024, str. 71

[ TEMATY ]

Bliżej Życia z wiarą

Morio, CC BY-SA ./Wikimedia Commons

Lewis Hamilton

Lewis Hamilton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Formule 1 zdobył rekordowe siedem tytułów Mistrza Świata Kierowców (ex aequo z Michaelem Schumacherem), jest rekordzistą pod względem największej liczby zwycięstw. Zadebiutował w 2007 r., kiedy miał 22 lata, a swój pierwszy tytuł zdobył już rok później. Jest jednym z najbardziej doświadczonych i utytułowanych kierowców. Popularność osiąga nie tylko przez sukcesy na torze, ale i przez aktywność poza nim. Słychać o nim w muzyce i modzie, walczy z rasizmem. The Time w 2020 r. wymienił go jako jednego ze stu najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Przede wszystkim jednak głośno mówi o swojej wierze i przywiązaniu do Kościoła katolickiego.

Wiara w życiu Hamiltona odgrywa znaczącą rolę. Wyniósł ją z domu rodzinnego, w którym rodzice dużą wagę przykładali do wartości chrześcijańskich. Traktuje ją jako źródło siły i inspiracji, również w życiu zawodowym – tu zapewnia mu ona równowagę w emocjonujących wyścigach, pomaga radzić sobie z porażkami, które postrzega jako okazję do wzrostu, i odpowiednio traktować sukcesy. Kariera jest dla niego swoistą platformą, z której dzieli się z innymi swoimi przekonaniami. Mówi o wierze jako o sile napędowej do dążenia do doskonałości i pokonywania wyzwań. W jego wyznaniach wielu znajduje zachętę do działania i motywację do lepszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wraca często do wydarzenia z początków kariery. Podczas kwalifikacji w 2007 r. pękła opona pod dużym obciążeniem i jego samochód mocno uderzył czołowo w barierę. Pokazało mu to, że niebezpieczeństwo w F1 jest stałym towarzyszem. Dla The Guardian powiedział: „Wszystko może się zdarzyć każdego dnia, ale czuję, że Bóg czuwa nade mną”. Hamilton regularnie się modli i uczęszcza do kościoła. Jak wyznaje: „Spotykamy się [z kilkoma bliskimi przyjaciółmi – przyp. red.], idziemy na śniadanie, a potem idziemy razem do kościoła. Najczęściej wychodzimy z poczuciem umocnienia”. Z brytyjskim Independent dzielił się, że każdego ranka je śniadanie, a przed jedzeniem modli się. „Właściwie za każdym razem, gdy jem, modlę się. Tak więc, niezależnie od tego, czy jest to kilka sekund, czy minuta, warto poświęć tę chwilę. „Wszyscy rozmawiają, a ja mówię: «Przepraszam, chwileczkę» – i po prostu znajdujesz czas”.

Lewis Hamilton wyznaje: „... nic nie jest dane raz na zawsze i nie ma nic napisanego, co mówi, że dożyję 100 lat albo że dożyję następnych urodzin”. I dalej, że lubi sobie wyobrażać koniec swojego życia: „myślę sobie: «Nie przeszedłem przez wszystko, co chciałem zrobić, ale dałem z siebie wszystko...»”.

2024-01-16 12:54

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladami Zwiastowania

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 78-79

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Bliżej Życia z wiarą

s. Amata J. Nowaszewska

Bazylika Zwiastowania, Nazaret

Bazylika Zwiastowania, Nazaret

Czy po dwóch tysiącach lat możemy poznać miejsca, w których bywała Maryja, gdzie mieszkała, chodziła po wodę? Współcześni mieszkańcy Nazaretu je znają.

Tradycja ta zawsze była tak silna i żywa, że przetrwała milenia, przekazywana kolejnym pokoleniom. W ostatnich wiekach wspierają ją badania archeologiczne. Możemy więc z pewnością wiary stanąć w miejscu Zwiastowania i wsłuchać się w Fiat („Niech mi się stanie”) młodej dziewczyny z Nazaretu, która została Matką Boga.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba

2025-10-22 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do ruchów ludowych: ziemia, dom i praca to święte prawa, o które warto walczyć

2025-10-23 18:04

[ TEMATY ]

pomoc humanitarna

Papież Leon XIV

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Ziemia, dom i praca są świętymi prawami, warto o nie walczyć, chcę, żebyście usłyszeli: «Wchodzę w to!», «Jestem z wami!»” - powiedział Leon XIV podczas audiencji dla uczestników V Światowego Spotkania Ruchów Ludowych, jakie w dniach 24-26 października odbywa się w Rzymie.

„Jednym z motywów, dla których wybrałem imię Leona XIV jest encyklika «Rerum novarum», napisana przez Leona XIII w czasie rewolucji przemysłowej” - wyznał papież. Wyjaśnił, że tytuł „Rerum novarum” znaczy „Nowe rzeczy”. „Z pewnością istnieją «nowe rzeczy» na świecie, ale kiedy mówimy o tym, zazwyczaj patrzymy od strony centrum i mamy na myśli takich rzeczy jak sztuczna inteligencja czy robotyka. Dziś jednak chciałbym spojrzeć z wami na «nowe rzeczy», zaczynając od peryferii” - stwierdził Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję