Reklama

Niedziela Lubelska

Chrześcijańska solidarność

Kościół w Lublinie stał się ewangelicznym przykładem bezinteresownej służby wobec cierpiącej Ukrainy – powiedział abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Niedziela lubelska 48/2023, str. I

[ TEMATY ]

Lublin

Paweł Wysoki

W Lublinie gościli biskupi Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

W Lublinie gościli biskupi Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świątynia pw. św. Jozafata Kuncewicza przy ul. Zielonej w Lublinie została użyczona na potrzeby duszpasterskie lubelskiej parafii greckokatolickiej. Podpisanie dokumentu przez arcybiskupa większego kijowsko-halickiego Światosława Szewczuka i metropolitę lubelskiego abp Stanisława Budzika odbyło się podczas Boskiej Liturgii z okazji 400-lecia męczeńskiej śmierci św. Jozafata oraz 30-lecia erygowania parafii greckokatolickiej w Lublinie. Uroczystościom towarzyszyły relikwie patrona jedności, a uczestniczyli w nich przedstawiciele biskupów, duchowieństwa i wiernych świeckich obu obrządków.

– Wspominając św. Jozafata, apostoła jedności Kościoła w jego wschodniej i zachodniej tradycji, podpisujemy dokument o użyczeniu kościoła. Wskutek barbarzyńskiego napadu Rosji na Ukrainę znacznie zwiększyła się obecność obywateli Ukrainy w naszym mieście. Obok zapewnienia uchodźcom miejsca godnego życia warto zatroszczyć się o ich potrzeby religijne. Niech to święte miejsce służy sprawowaniu Boskiej Liturgii oraz integrowaniu się wiernych wokół własnego języka i duchowości – powiedział abp Stanisław Budzik. Jak to zostało podkreślone w dokumencie, w dzieje Lublina wpisane są piękne stronice posługi oraz współpracy osób i wspólnot kościelnych o tożsamości łacińsko-polskiej i bizantyjsko-ukraińskiej. Kościół łączy narody, wspiera pojednanie oraz dobrosąsiedzkie relacje między Polakami i Ukraińcami. Miasto jest przykładem ewangelicznego budowania jedności Kościoła katolickiego w jego różnych tradycjach, a dzięki otwartości duchowieństwa i wiernych w ciągu wieków mogła się odbywać wzajemna wymiana darów, szczególnie w czasach prześladowań carskich i sowieckich. Nie inaczej mogło być teraz, gdy trwa inwazja wojsk rosyjskich przeciwko niepodległej Ukrainie, która spowodowała przyjazd do Lublina znacznej liczby osób tradycji bizantyjsko-ukraińskiej.

W homilii abp Światosław Szewczuk odniósł się do modlitwy Jezusa o jedność oraz do świadectwa życia i męczeńskiej śmierci św. Jozafata. – Pragnienie Jezusa, abyśmy stanowili jedno, jest wpisane w misję Kościoła, a żywym świadkiem i przykładem jedności był św. Jozafat Kuncewicz. On łączy nas w dążeniu do jedności przy zachowaniu swoich obrządków i różnic kulturowych – powiedział gość z Kijowa. Odnosząc się do użyczenia świątyni, wyraził wdzięczność za szlachetny gest otwarcia drzwi dla uchodźców oraz za wszystkie przejawy wsparcia i solidarności wobec Ukrainy cierpiącej z powodu wojny, spowodowanej agresją i nienawiścią przeciwko Bogu i przeciwko świętości ludzkiego życia. – Jesteśmy wezwani do leczenia serc okaleczonych barbarzyństwem wojny. Wiele osób poszukuje wsparcia i pocieszenia we wspólnotach kościelnych. Udostępnienie dogodnego miejsca dla liturgii i duszpasterskich spotkań, w dogodnej lokalizacji w centrum miasta, jest wyrazem szczerej solidarności chrześcijańskiej – podkreślił zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-11-21 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: V Kongres Kultury Chrześcijańskiej początkiem 100-lecia KUL (zapowiedź)

[ TEMATY ]

Lublin

Tomasz Koryszko/KUL

Od lewej: ks. Tomasz Adamczyk, abp Stanisław Budzik i ks. prof. Antoni Dębiński do Kalwarii Zebrzydowskiej

Od lewej: ks. Tomasz Adamczyk, abp Stanisław Budzik
i ks. prof. Antoni Dębiński
do Kalwarii Zebrzydowskiej

Kongres Kultury Chrześcijańskiej, który rozpocznie się 13 października zainauguruje cykl wydarzeń otwierających jubileusz 100-lecia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Uczelnia jest rówieśniczką niepodległej Polski – obie będą obchodzić okrągłe urodziny w 2018 roku. Wśród wydarzeń rocznicowych przewidziane jest m. in. pierwsze w historii posiedzenie Konferencji Episkopatu Polski na KUL w 2017 roku.

Kongres przyciągnie do Lublina intelektualistów z całego kraju, którym bliskie jest poszukiwanie refleksji dotyczącej człowieka, wolności oraz godności osoby ludzkiej. Jak podkreśla lubelski metropolita abp. Stanisław Budzik: „Żaden ludzki humanizm nie może porównać się z tym humanizmem, który proponuje katolicka nauka o człowieku”. W związku z tym charakter kongresowych wystąpień dotyczy powszechnych poszukiwań ludzi z każdej sfery życia i kultury.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda w katedrze Notre – Dame: Tu będzie duchowy most z Jasną Górą

2025-11-08 11:12

[ TEMATY ]

Notre‑Dame

Notre Dame

KPRM

- Odbudowa katedry zbiega się z fenomenem odbudowywania wiary Europejczyków, zwłaszcza we Francji. Cieszymy się, że jest tu Kaplica Polska. Dziś wraca tu Jasnogórska Ikona po dokonanej renowacji. Tu będzie jakaś część Częstochowy - duchowy most do Pani z Jasnej Góry - mówił abp Tadeusz Wojda w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w katedrze Notre- Dame w Paryżu. Dziś w Notre- Dame ma miejsce inauguracja odnowionej Kaplicy Polskiej i uroczyste ponowne wprowadzenie do niej kopii Ikony Jasnogórskiej. W wydarzeniu obok licznie zgromadzonych przedstawicieli Polonii francuskiej bierze udział Małżonka Prezydenta RP Marta Nawrocka.

Andrzej Piotrowicz
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję