W 86 krajach jednocześnie ukazała się książka papieża Franciszka poświęcona Rokowi Świętemu Miłosierdzia. Wzbudziła ona wielkie zainteresowanie i niemal wszyscy publicyści zajmujący się papiestwem czy Stolicą Apostolską skomentowali nową publikację, odnotowując najciekawsze fragmenty. Jeden z najbardziej szanowanych amerykańskich watykanistów – John L. Allen Jr. na stronach „Crux” – religijnego portalu amerykańskiego dziennika „The Boston Globe” za najciekawszy w nowej książce uznał fakt, że Ojciec Święty Franciszek najczęściej przywołuje w niej postać Jana Pawła I, mimo że to najkrócej urzędujący papież ostatnich trzech wieków. Allen wyciąga z tego wniosek, że postać papieża Lucianiego, nazywanego papieżem uśmiechu, ciepła, przyjaźni, prostoty i bliskości do ludzi, jest najbliższa Franciszkowi.

John L. Allen Jr. zwraca uwagę, że pewne sformułowania zawarte w książce przesądzają o treści oczekiwanej adhortacji apostolskiej na temat rodziny oraz że Papież najprawdopodobniej nie zmieni dyscypliny kościelnej w sprawie udzielania Komunii św. osobom rozwiedzionym żyjącym w powtórnych związkach. Ojciec Święty w swojej książce tłumaczy również, co miał na myśli, odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy w sprawie swojego stosunku do osób homoseksualnych – powiedział wówczas: „Kim jestem, żeby osądzać drugiego człowieka?”. Franciszek przyznał, że w ten sposób parafrazował sercem nauczanie „Katechizmu Kościoła Katolickiego”.