Trzysta pięćdziesiąt osób potrzebujących wzięło udział w wieczerzy wigilijnej, którą 22 grudnia 2014 r. w hali Dorjan zorganizowała Caritas diecezji sosnowieckiej wspólnie z sosnowieckim MOPS-em. Z najbardziej potrzebującymi mieszkańcami miasta przełamał się opłatkiem i złożyli dodające otuchy życzenia bp Grzegorz Kaszak i Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Pasterz Kościoła sosnowieckiego życzył zebranym znalezienia drogi do Boga, która prostuje najbardziej poplątane ścieżki życia. – Pragniemy być wsparciem dla osób, które przeżywają Wigilię, święta Bożego Narodzenia samotnie lub w skromnych warunkach. Zapraszając was tutaj pragniemy wam powiedzieć, że jesteście ważni dla Kościoła, dla władz samorządowych, nie dlatego, że nie powodzi wam się w życiu, ale dlatego, że każdy człowiek jest ważny. A najlepiej tę prawdę ukazują właśnie święta Bożego Narodzenia – powiedział ks. Tomasz Folga, dyrektor sosnowieckiej Caritas.
Na stołach zagościły tradycyjne świąteczne potrawy: kompot z suszonych owoców, barszcz czerwony z uszkami, ryba i kapusta, a także ciasta. Nie zabrakło oczywiście kolęd, których śpiew animował zespół absolwentów sosnowieckiego Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa. Wkład w organizację wigilii mieli także młodzi wolontariusze ze Szkolnych Kół Caritas oraz wolontariusze MOPS-u, którzy posługiwali przy stołach. Podczas wigilii harcerze z sosnowieckiej Chorągwi przekazali Betlejemskie Światło Pokoju. Każdy z uczestników wigilii otrzymał także paczkę z żywnością, która na pewno sprawiła, że święta były nieco bardziej radosne i obfitujące w to, czego na co dzień brakuje.
Oczywiście wigilii dla potrzebujących było znacznie więcej. Dla przykładu w parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Sosnowcu ks. Stanisławowi Litwie udało się po praz pierwszy zorganizować wigilię, którą mieszkańcy parafii przygotowali dla potrzebujących. – Zaczęliśmy od życzeń i przełamania się opłatkiem. Następnie na placu kościelnym miał miejsce świąteczny poczęstunek przy wtórze kolęd śpiewanych przez zespół z Limanowej. Nic nie musiałem kupować, o wszystko zatroszczyli się parafianie. Był bigos, kapusta z grzybami, pierogi, ciasto, a przede wszystkim bożonarodzeniowa atmosfera. Myślę, że na przyszły rok powtórzymy to dzieło – powiedział ks. Stanisław Litwa.
„Duchu Święty, Tobie powierzam całe moje życie, rozpalaj mnie na nowo każdego dnia ogniem miłości i wejdź w te sfery mojego życia, z którymi nie umiem sobie już poradzić" – te słowa można było usłyszeć podczas Wigilii Zesłania Ducha Świętego przeżywanej we wspólnocie Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Częstochowskiej.
Oaza, chcąc dobrze przygotować się na dzień Pięćdziesiątnicy, postanowiła zorganizować rekolekcje. Już 21 maja uczestnicy zjechali się do oazowego DOM-u, by w ciszy, spotkaniu z drugim człowiekiem, adoracji i Eucharystii napełniać się mocą Ducha Świętego i uczyć się, jak z Nim współpracować.
IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi
- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.
W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
Sąd w Lublinie wydał postanowienie dotyczące wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego, któremu zarzucono przekroczenie uprawnień oraz obrazę uczuć religijnych w związku ze zdjęciem krzyża w reprezentacyjnej sali urzędu w grudniu 2023 r. Krzyż został przeniesiony do innej sali urzędu.
Sprawa dotyczy decyzji wojewody Komorskiego (członka - a jakże - Platformy Obywatelskiej, obecnie Koalicji Obywatelskiej) z grudnia 2023 r., który niedługo po objęciu urzędu, polecił zdjęcie krzyża z reprezentacyjnej Sali Kolumnowej urzędu i wniesienie do niej flag unijnych. Podkreślał, że chodzi o neutralność światopoglądową, a w Sali Kolumnowej spotykają się ludzie różnych wyznań i różnych kultur. Decyzja wojewody była szeroko komentowana m.in. w mediach społecznościowych, krytykowali ją m.in. posłowie PiS. Komorski przeprosił wszystkich, którzy poczuli się nią urażeni. Wyjaśniał, że krzyż nie został zabrany, tylko przeniesiony do innej sali, a on sam jest osobą wierzącą.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.